fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Żądamy kontroli NIK w Komendzie Głównej Policji. Składamy projekt ustawy o Biurze Monitorowania Policji, której celem jest odpolitycznienie i zobiektywizowanie kontroli nad działaniami tej formacji

Manifestujący, którzy wychodzą na ulicę muszą czuć, że policja jest po to, aby ich ochraniać a nie żeby ich rozganiać, a tak dzisiaj niestety bardzo często wygląda rola funkcjonariuszy.Nie może być na to naszej zgody, dlatego też zwracamy się do NIK o przeprowadzenie kontroli w Komendzie Głównej Policji oraz w podległych jednostkach w celu zbadania zarządzania czynnościami operacyjnymi policji. Ta kontrola to pierwszy krok w celu weryfikacji policjantów, którzy nadużywają sił i środków i tym samym nadskakują władzy.

Poprzez ustawę o Biurze Monitorowania Policji chcemy odpolitycznić kontrolę w policji, aby nadzór nie odbywał się na zasadzie koledzy kontrolują kolegów. Zgodnie z naszym projektem kontrolę nie będą przeprowadzane przez Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji, ale przez osobny organ, ale właśnie przez Biuro Monitorowania Policji. Ten swoisty policyjny NIK będzie niezależną jednostką podległą Sejmowi, która będzie rozpatrywać skargi na działalność policji. 
 
Szefa BMP będzie powoływać na 4-letnią, nieodnawialną kadencję Sejm - bezwzględną większością głosów - za zgodą Senatu, spośród min. 2 kandydatów w drodze otwartego naboru przez sejmową komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych. Kandydatami na szefa BMP mogą być jedynie osoby, które są minimum magistrem prawa, wyróżniają się wiedzą i doświadczeniem dotyczącym policji lub innych organów ścigania oraz dają rękojmię należytego wykonywania obowiązków. Szef policyjnego NIK-u oraz jego zastępca będą objęci immunitetem analogicznym do immunitetów poselskich. Funkcjonariusze BMP będą mogli kontrolować wszelkie formacji policyjne, wejść do każdej komendy i żądać wyjaśnień oraz współpracować z innymi organami państwa: Rzecznikiem Praw Obywatelskich, czy też NIK-iem

 

Czytaj projekt ustawy o Biurze Monitorowania Policji - kliknij tu!

 

Wiesław Szczepański podczas konferencji prasowej powiedział: 

Właśnie się dowiedziałem, iż pani marszałek Elżbieta Witek nie wyraziła zgodę na zwołanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, chociaż wynika to z regulaminu Sejmu. Pani marszałek chce zamknąć usta posłom, nie chce, aby podczas komisji odbyła się dyskusja oraz abyśmy poznali rzeczywisty przebieg protestów oraz akcja policji. Marszałek Sejmu nie chce wyjaśnić co się stało z posłanka Magdaleną Biejat, posłanką Barbarą Nowacką, wicemarszałkiem Włodzimierzem Czarzastym oraz posłem Maciejem Kopcem. Wciąż będziemy wnioskować o zwołanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, chociażby po to, aby pracować nad projektem ustawy Lewicy o Biurze Monitorowania Policji, który ma być opiniowany przez Radę Dialogu Społecznego już 7 grudnia. Mam nadzieję, że podczas RDS min. służby mundurowe pozytywnie odniosą się do tego projektu, ponieważ potrzebny jest cywilny nadzór nad policją.  

Jednocześnie apelujemy do Komendanta Głównego Policji o wyposażenie wszystkich funkcjonariuszy w kamery. Policja ma 9 mln złotych na ten cel, a przetarg na zakup sprzętu odbyły się w lutym oraz w listopadzie br., ale oba zostały unieważnione prze KIO, ponieważ zostały one nieprawidłowo przygotowane i faworyzowały jedną firmę. 1800 kamer, które miało być zakupione do dzisiaj nie zostało zakupione, ale pieniądze na ten cel wciąż są w budżecie policji.  

Jednocześnie będziemy chcieli wprowadzić kadencyjność Komendanta Głównego Policji, aby stał się niezależny od aktualnego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. 

Anna-Maria Żukowska podczas konferencji prasowej powiedziała: 

Poprzez ustawę o Biurze Monitorowania Policji chcemy odpolitycznić kontrolę w policji, aby nadzór nie odbywał się na zasadzie koledzy kontrolują kolegów. Zgodnie z naszym projektem kontrolę nie będą przeprowadzane przez Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji, ale przez osobny organ, ale właśnie przez Biuro Monitorowania Policji. Ten swoisty policyjny NIK będzie niezależną jednostką podległą Sejmowi, która będzie rozpatrywać skargi na działalność policji. 

Szefa BMP będzie powoływać na 4-letnią, nieodnawialną kadencję Sejm - bezwzględną większością głosów - za zgodą Senatu, spośród min. 2 kandydatów w drodze otwartego naboru przez sejmową komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych. Kandydatami na szefa BMP mogą być jedynie osoby, które są minimum magistrem prawa, wyróżniają się wiedzą i doświadczeniem dotyczącym policji lub innych organów ścigania oraz dają rękojmię należytego wykonywania obowiązków. Szef policyjnego NIK-u oraz jego zastępca będą objęci immunitetem analogicznym do immunitetów poselskich. Funkcjonariusze BMP będą mogli kontrolować wszelkie formacji policyjne, wejść do każdej komendy i żądać wyjaśnień oraz współpracować z innymi organami państwa: Rzecznikiem Praw Obywatelskich, czy też NIK-iem. 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem